W sobotnim meczu (12.08.23) LKS Żuławy pokonały zasłużenie 5:2 drużynę Błękitni Stare Pole.
Pierwsze minuty meczu przebiegały pod dyktando nowodworzan. W 18 min jedną z akcji zamienił na bramkę Tomek Dobrzyński, który wykorzystał podanie Mateusza Niemyjskiego, umieszczając piłkę w sieci z rogu pola karnego. Zawodnicy drużyny przeciwnej w 29 minucie wyrównali na 1:1.
Na kolejnego gola nie trzeba było czekać zbyt długo, bo już 2 minuty później goście wyszli na prowadzenie- 2:1.
Dwa szybkie ciosy w krótkim odstępie czasu wprowadziły trochę nerwowości w grze gospodarzy, jednak w 40 minucie spotkania sędzia podyktował rzut karny dla gospodarzy, po faulu na Olesińskim, dla którego był to debiut w czerwono-zielonych barwach. Kapitan drużyny Żuław (Piotr Koller) celnie wykonał strzał i wynik na tablicy pokazywał 2:2. Do przerwy remis.
W drugiej połowie jako pierwszy na listę strzelców w 64 minucie wpisał się Mateusz Niemyjski (asysta Gracjan Smarż) dając Żuławom jednobramkowe prowadzenie w spotkaniu. Na kolejną bramkę kibice musieli poczekać do 81 minuty, gdy po składnej wymianie podań celny strzał sprzed pola karnego oddał Mateusz Suchecki (asystował Koller). 4:2! W doliczonym czasie meczu po podaniu Niemyjskiego wynik na 5:2 ustalił Piotr Dekański.
Podziękowanie za mecz dla drużyny Błękitni Stare Pole i powodzenia w nadchodzących spotkaniach.
W kolejnym meczu LKS Żuławy na wyjeździe zmierzą się z drużyną KS Skorzewo (mecz już we wtorek 15.08 o godzinie 11:00).
Foto: Karolina Jarecka