W składzie drużyny Nowego Dworu nastąpiły istotne kadrowe zmiany. Trener na wyjeździe nie mógł skorzystać z pełnego składu ze względu na osobiste sprawy niektórych zawodników.
Pierwsza połowa meczu była zdecydowanie kontrolowana przez gospodarzy. Dzięki wykorzystaniu błędów Nowodworzan, KS KASZUBIA zdobyła bramki w 20. i 33. minucie. Wydawało się, że losy meczu nie układają się po myśli przyjezdnych.
W przerwie trener dokonał dwóch zmian kadrowych oraz dostosował ustawienie i taktykę drużyny. Druga połowa przyniosła znacznie większe zaangażowanie ze strony Nowodworzan.
W 51. minucie zawodnik Nowego Dworu, Piotr Dekański, został sfaulowany na odległości 18 metrów od bramki, co zaowocowało rzutem wolnym. Wykonawcą okazał się Mateusz Niemyjski. Jego strzał został jednak skierowany w stronę bramki, a piłka odbiła się od zawodnika Kaszubii, co doprowadziło do samobójczego trafienia. Wynik ustalony na 2-1.
To wydarzenie stanowiło bodziec do dalszej determinowanej walki i stworzyło realną szansę na odrobienie strat. W 59. minucie, po doskonałym podaniu Patryka Mendalego, Mateusz Suchecki z Nowego Dworu oddał strzał na bramkę. Piłka, unikając interwencji obrońcy, pokonała bramkarza przeciwników, doprowadzając do remisu 2-2. Nowodworzanie poczuli teraz, że mogą walczyć o pełną pulę punktów.
W dalszej części meczu brakowało jednak nieco szczęścia oraz umiejętności wykończenia, aby mecz zakończył się korzystnym wynikiem dla Nowodworzan. Pomimo prób atakowania gospodarzy, linia obrony oraz bramkarz Nowego Dworu, Paweł Rutkowski, skutecznie wykonywali interwencje, zapobiegając kolejnym bramkom.
Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 2-2. W następnym meczu kibice będą mieli szansę obejrzeć Nowodworzan w akcji na własnym boisku:
- Żuławy zmierzą się z Błękitnymi Stary Pole 12.08 o godzinie 17:00.