Minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował w środę, że "apogeum piątej fali pandemii jest za nami ". W związku z tym skrócone zostanie nauczanie zdalne. Uczniowie klas od 5 do 8 z podstawówek i wszyscy ze szkół ponadpodstawowych wrócą do nauki tydzień wcześniej, niż początkowo zakładano.
Minister zdrowia Adam Niedzielski podczas konferencji mówił: Obserwując dotychczasowy przebieg epidemii COVID19, widzimy, że apogeum 5. fali jest za nami. To przesilenie potwierdza codzienny poziom zakażeń, liczba zleceń przez lekarzy POZ na testy w kierunku koronawirus. Ta tendencja spadkowa jest stała.
W lutym powinniśmy obserwować znaczne spadki zakażeń. W marcu będziemy mogli podejmować decyzje dot. znoszenia części zasad bezpieczeństwa, żeby w czas wiosenny można było wejść w normalnym trybie funkcjonowania.
- Podjęliśmy decyzję o przyspieszeniu powrotu do nauki stacjonarnej uczniów z klas od 5 do 8 i szkół ponadpodstawowych o tydzień - poinformował obecny na konferencji minister edukacji Przemysław Czarnek. - Wszystkie szkoły, które w drugiej połowie lutego nie będą już na feriach, wrócą do nauki stacjonarnej 21 lutego - dodał. I zwracał uwagę, że to oznacza, że dla części województw, m.in. mazowieckiego cały okres nauki zdalnej będzie wynosił tylko tydzień i dwa dni.
Minister przypominał na konferencji ubiegłoroczne protesty przeciw nauce stacjonarnej, do których doszło pod koniec roku szkolnego 2020/21. Petycję uczniów, którą podpisało wówczas około 600 tys. osób, nazwał "inspirowaną przez opozycję".
- Jestem przekonany, że do końca roku szkolnego, będziemy mogli się normalnie uczyć - stwierdził minister Czarnek.