Są wyniki badania DNA kobiety, której rozczłonkowane ciało znaleziono na polu we wsi Piotrowo koło Nowego Dworu Gdańskiego (Pomorskie). Jak przekazała prokuratura, to poszukiwana od marca 23-latka spod Łomży. Podejrzany o zabójstwo 20-letni Patryk D. przebywa w areszcie.
Nowy Dwór Gdański. Makabryczne odkrycie. Znaleziono szczątki ludzkie.
Jedna z hipotez śledczych od początku zakładała, że to prawdopodobnie zaginiona na początku marca 23-latka spod Łomży, która wówczas mieszkała na warszawskiej Białołęce. Dziewczyna miała wyjechać do swojego byłego chłopaka mieszkającego w Nowym Dworze Gdańskim, a potem zniknęła.
Aby mieć pewność, śledczy czekali na wyniki badań porównawczych kodu DNA. Jak przekazała w środę portalowi tvn24.pl Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, prokuratura otrzymała już wyniki i może potwierdzić, że zamordowana to poszukiwana 23-latka.
20-latek przyznał się do zabójstwa.
Zarzut zabójstwa usłyszał Patryk D. były chłopak dziewczyny.
- Podejrzany, w wieku ok. 20 lat, przyznał się do zarzutu zabójstwa. Złożył obszerne wyjaśnienia. Będą one teraz weryfikowane innymi czynnościami procesowymi, żeby potwierdzić ich prawdziwość - powiedział na początku maja Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
20-latek trafił do aresztu. Grozi mu dożywocie.
Czytaj więcej:
Zbrodnia Żuławy. Najbliższe 3 m-ce decyzją sądu, Patryk D. spędzi w areszcie.
źródło: tvn24