Wydanie nr 357 / 2024   

 

wtorek, 08 listopad 2022 14:22

Patryk D. skazany na dożywocie za zabójstwo swojej byłej dziewczyny. Wyróżniony

Napisał
Patryk D. usłyszał wyrok dożywocia za zabójstwo swojej byłej dziewczyny, 23-letniej Pauliny. Jak ustalili śledczy, mężczyzna najpierw ją zabił, a później rozczłonkował ciało i porzucił na polu w Piotrowie pod Nowym Dworem Gdańskim. Mężczyzna przyznał się do zbrodni. Wyrok jest prawomocny.
 
Wyrok zapadł we wtorek przed Sądem Apelacyjnym w Gdańsku. Sędzia zmienił tym samym wyrok z kwietnia 2022 roku, kiedy Sąd Okręgowy w Gdańsku skazał Patryka D. na karę 25 lat więzienia wykonywanej w systemie terapeutycznym oraz nakazał wpłacenie zadośćuczynienia na rzecz rodziny zamordowanej w wysokości 200 tysięcy złotych.
 
Apelację od tego wyroku złożył obrońca oskarżonego oraz prokurator.
- Kara w wysokości 25 lat pozbawienia wolności była karą nieadekwatną, rażąco wygórowaną, co może oczywiście budzić pewnego rodzaju kontrowersje z punktu widzenia opinii publicznej, natomiast w takim kierunku poszła apelacja obrony
- mówił w październiku tego roku Marcin Kminkowski, obrońca Patryka D.
 
Prokuratura z kolei wnosiła o dożywocie.
 
Sąd zgodził się we wtorek na publikację wizerunku Patryka D.
 
Przewodnicząca składu sędziowskiego Alina Miłosz-Kloczkowska przez 40 minut odczytywała wyrok i jego uzasadnienie. Skazany Patryk D. spokojnie słuchał orzeczenia, a na koniec potwierdził, że zrozumiał werdykt. Sąd uznał, że nie ma podstaw do uwzględnienia apelacji adwokata mężczyzny, a uznał racje śledczych dotyczącej dożywotniej kary więzienia. Sąd uwzględnił, że oskarżony jest osobą młodocianą, a w chwili czynu miał zaledwie 19 i pół roku, ale sąd analizował postawę Patryka D. oraz wieloletnią przyjaźń, a potem związek z pokrzywdzoną.
 
Sędzia podkreśliła, że z pamiętników pokrzywdzonej wynikało, że była bardzo zmęczona emocjonalnie tym związkiem i deklarowała, iż jest bardzo związana z oskarżonym, ale jednocześnie boi się Patryka D. biorąc pod uwagę jego zainteresowania. Podczas postępowania mężczyzna potwierdził, że interesował się przemocą, zabijaniem i starał się kolekcjonować białą broń. Takie zbierał też książki i filmy. Sędzia powiedziała też w uzasadnieniu o fascynacji między innymi filmowym Jokerem, z którym Patryk D. się utożsamiał oraz Hannibalem Lecterem. Mężczyzna interesował się również seryjnymi zabójcami i kanibalizmem.
 
Sąd wskazywał, że choć oskarżony twierdził, że Paulina P. chciała popełnić samobójstwo, to dowody w sprawie, m.in. pamiętniki dziewczyny, na to nie wskazują. Taki motyw wskazywał Patryk D., ale sąd apelacyjny nie dał temu wiary. Jak przyznał sąd, choć mężczyzna mówił Paulinie, że ją zabije po rozstaniu, to ona nie dawała temu wiary, bo nie wierzyła, że coś może jej zrobić.
 
Image14_edited
Patryk D. wyrok3
Patryk D. wyrok1
Patryk D. wyrok2
Previous Next Play Pause
 
Przy wydawaniu werdyktu sąd wziął też pod uwagę fakt, że rozczłonkowaniem zwłok Patryk D. chciał zatrzeć ślady zabójstwa i rozpoznanie pokrzywdzonej. Mężczyzna dwa razy wracał na miejsce zbrodni i przekładał poćwiartowane zwłoki w inne miejsce. Sąd wskazał też, że z akt sprawy jednoznacznie wynika, że dwa dni po zgłoszeniu zaginięcia pokrzywdzonej mężczyzna został przesłuchany przez policję i zachowywał bardzo duży spokój. Zdaniem sądu, choć oskarżony wskazał miejsce ukrycia zwłok i przyznał się do zbrodni, to nie była to dobrowolna współpraca z organami ścigania.
 
Wymierzając dożywotnie więzienie dla Patryka D. sąd uznał, że kara powinna mieć cel zapobiegawczy, a skazany mimo młodego wieku po 25 latach będzie mógł ubiegać się o przedterminowe zwolnienie. Podczas pobytu Patryk D. ma poddać się też terapii psychologicznej.
 
Rozczłonkowane ciało 23-latki policjanci znaleźli 30 kwietnia 2020 roku niedaleko wsi Piotrowo pod Nowym Dworem Gdańskim. Funkcjonariusze przez kilka dni szukali na polach poćwiartowanego ciała, bo zabójca ukrył je w kilku miejscach.

Skomentuj