Wydanie nr 357 / 2024   

 

poniedziałek, 21 styczeń 2019 08:33

Działania edukacyjne i ochronne w rezerwatach Mewia Łacha i Ptasi Raj w 2018 roku. Wyróżniony

Napisał

Grupa Badawcza Ptaków Wodnych KULING od kilkunastu lat organizuje i prowadzi zabiegi ochronne i działania monitoringowe oraz towarzyszące działania edukacyjne w rezerwatach „Mewia Łacha” i „Ptasi Raj” w okolicy ujść najmłodszych koryt Wisły - Śmiałej i Przekopu. Działania te prowadzone są m.in. dzięki wsparciu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku.

Tereny rezerwatów obejmują cenne dla ptaków odcinki deltowe rzeki, zasobne w pokarm i stanowiące nadal dość bezpieczne siedliska. Bogactwo unikalnej przyrody przyciąga tu jednak turystów i spacerowiczów, którzy niejednokrotnie nie przestrzegają zasad poruszania się w rezerwatach i obowiązujących prawnie zakazów. Lata doświadczeń i obserwacji ornitologów przyniosły rozwiązania, które zmniejszają presję człowieka w rezerwatach, zwłaszcza w newralgicznym (lęgowym) sezonie wiosenno – letnim. Należy do nich m.in. budowa wieży obserwacyjnej i ścieżki edukacyjnej (Mewia Łacha) kierunkującej ruch turystyczny poza najcenniejsze tereny lęgowiskowe. Nadal jednak - a może i w coraz większym stopniu, wobec rosnącej popularności tych miejsc - zachodzi tam konieczność aktywnej ochrony przyrody i szerokiej edukacji odwiedzających.

KULING prowadzi prace czynnej ochrony w rezerwacie „Mewia Łacha” od 2007 roku, gdy po 16 latach przerwy do rezerwatu powróciły rybitwy czubate. Aż do 2016 r. było to jedyne miejsce gnieżdżenia się tego gatunku w Polsce. Na łachach delty Wisły gniazdują rybitwy rzeczne i białoczelne, sieweczki obrożne i rzeczne, a od paru lat także – pojedynczo – ostrygojad.  Ostatnie 2 lata nie były jednakże udane dla ptaków: kolonie, również te, które do niedawna odgrodzone były pasem wód, nawiedzane są przez lądowe drapieżniki (np. lisa, norkę amerykańską, jenota) plądrujące lęgi o „delikatnej” biologii.  Lęgi rybitw czubatych i rzecznych, które w 2018 r. licznie zasiedliły najtrwalszą wyspową łachę, tzw. „Foczą Łachę”, uległy zniszczeniu przez lipcowy sztorm. W rezerwacie „Ptasi Raj” KULING pracuje od 2015 r., a od 2016 r. sieweczki obrożne wychowują w nim swoje młode. W 2018 r. do lęgów przystąpiły trzy pary tych ptaków, jedna wychowała dwa młode, jeden lęg został splądrowany, a jeden zniszczyły sztormy na początku lipca.

O ile czynnikom takim jak sztormy i zalania zapobiec nie można, możliwe jest zapobieganie szkodliwej presji człowieka w najcenniejszych fragmentach rezerwatów – na piaszczystych plażach i łachach. Działanie to możliwe jest tylko dzięki codziennemu, aktywnemu pilnowaniu przestrzegania obowiązujących zakazów przez ludzi, kierowaniu ich alternatywną drogą i udzielaniu informacji o sytuacji ptaków.

Ochrona…

W ramach działań ochronnych zainstalowano płot zapobiegający wchodzeniu na łachę w Mikoszewie, który skutecznie zapobiegał wchodzeniu ludzi na łachę z lęgami ptaków; monitorowano działania i ruch drapieżników, instalowano ochronne kosze na gniazdach, które umożliwiały swobodne przemieszczanie się piskląt i ich rodziców, chroniąc lęgi przed lisem czy norką amerykańską. W ramach projektu kontrolowano i oznaczano na bieżąco lęgi na plażach, a raz w miesiącu na wyspach - łachach; obrączkowano oznaczone ptaki. Podczas działań używano zakupionej kamery, fotopułapek i sprzętu optycznego. Rezerwaty zostały również odpowiednio oznakowane dzięki tablicom informacyjnym i urzędowym, a plaże i ścieżka edukacyjna zostały trzykrotnie uporządkowane podczas zbiorowych akcji sprzątania (m.in. we współpracy z Błękitnym Patrolem WWF, lokalną społecznością, Parkiem Krajobrazowym Mierzeja Wiślana). W Świbnie od początku lipca działał terenowy, ornitologiczny obóz naukowy, którego funkcjonowanie podnosiło bezpieczeństwo ptasich lęgów (wykwalifikowana załoga obozu, oprócz zapewnienia stałej obecności wolontariuszy w rezerwacie, profesjonalnie chwyta i obrączkuje migrujące ptaki siewkowe, dostarczając materiału do przyszłych badań; w 2018 r. zaobrączkowano ponad 3700 ptaków, w tym 3430 siewkowych).

Na terenach obu rezerwatów wymienionym działaniom towarzyszyła czynna ochrona sieweczki obrożnej w ramach projektu "Ochrona ssaków i ptaków morskich i ich siedlisk", realizowanego przez KULING we współpracy z wolontariuszami Błękitnego Patrolu WWF. Między innymi, instalowano kosze ochronne na gniazdach, chroniące lęgi przed drapieżnikami, a w razie potrzeby ogradzano czasowo terytorium gniazd na plaży; chwytano i obrączkowano pisklęta sieweczek. 

…i edukacja

Bardzo ważnym elementem działań była edukacja ekologiczna, kompensująca niektórym odwiedzającym brak możliwości przejścia przez zagrożone tereny. Trzynastu doświadczonych, zmieniających się edukatorów pracowało w sezonie wiosenno – letnim 2018 r. w trzech punktach: po wschodniej stronie Przekopu Wisły, tj. w Mikoszewie - w okolicy nasady kierownicy ujścia, na przeciwległym brzegu rzeki (w Świbnie) na platformie obserwacyjnej oraz na granicy rezerwatu „Ptasi Raj” od strony wschodniej, na wąskiej plaży Mierzei Messyńskiej. Niewłaściwe zachowania ludzi zdarzały się podczas większości dyżurów. Osoby edukujące czuwały nad częstym, nieuprawnionym wkraczaniem i zakłócaniem spokoju zwierząt, które odbywało się nie tylko na lądzie (ludzie, w tym jeźdźcy, psy) ale też z wody  (łodzie, skutery, kajaki, kite-surferzy); w razie potrzeby interweniowano. Interesujące informacje dotyczące biologii i ekologii ptaków i fok, przekazywane w naturze – „na miejscu” i przy wsparciu lornetek i lunet cieszyły się znacznym zainteresowaniem (ok. 10 000 osób). Edukatorzy przedstawiali punkt widzenia potrzeb przyrodniczych i możliwości dla harmonijnego, zrównoważonego rozwoju turystyki, jakie stwarza obecność rezerwatów i bogactwo ich bioróżnorodności. Zauważyli, że liczba entuzjastów i turystów, którzy powracają do Ptasiego Raju i Mewiej Łachy by posłuchać o przyrodzie – wzrasta.  Niektórzy z nich czynnie angażują się w aktywną pomoc przy sprzątaniu tych obszarów, chętnie też samodzielnie zgłębiają wiedzę ornitologiczną.

fot. D.Sawicka,  Mewia Łacha Kierownica Wschodnia. 

 
Mewia Łacha, kierownica wschodnia. Turyści zatrzymujący się przed ostatnim zakazem wstępu do rezerwatu.
 
żródło: WFOŚiGW w Gdańsku.

Skomentuj