Zdarzenie, a właściwie dość nietypową kumulację zdarzeń zorganizowała sobie pewna para. On, 28-latek, ona, 34-latka, oboje podróżowali skuterem bez tablicy rejestracyjnej. Nie mieli też kasków. Policjanci grupy SPEED zatrzymali ich w pod elbląskim Żurawcu.
Wtedy też okazało się, że kierujący skuterem 28-latek jest pijany, bo ma w organizmie 0,6 promila alkoholu, a także 10 miesięczny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów. 34-latka, którą sprawdzili w systemie policjanci okazała się być poszukiwaną do odbycia kary. Na koncie miała m.in. nie stosowanie się do orzeczenia sądu o zakazie prowadzenia wszelkich pojazdów. Policjanci zatrzymali 34-latkę w areszcie. Ma do odbycia karę 210 dni pozbawienia wolności.
-28-latkowi za niestosowanie się do wyroku sądu oraz kierowanie w stanie nietrzeźwości może grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności
- informuje nadkom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu