Od 4 rano strażacy walczyli z pożarem w Nowym Stawie koło Malborka. Ogień pojawił się w tamtejszej plebanii. Na miejscu było 12 jednostek straży pożarnej. W pożarze zginęła jedna osoba.
Pożar w budynku plebanii przy kościele św. Mateusza Apostoła na pl. Wyszyńskiego wybuchł około godz. 4.50. Na miejsce skierowane zostały zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP Malbork oraz jednostek OSP z powiatu malborskiego - Miłoradz, Nowy Staw, Lipinka, Stogi i Lichnowy.
Po dojeździe strażacy zastali poddasze objęte pożarem, ale ogień bardzo szybko się rozprzestrzeniał na niższe kondygnacje głównej części plebanii oraz na jej boczny budynek.
Zgłoszenie otrzymaliśmy o godz. 4.52. Powierzchnia pożaru to około 300 metrów kwadratowych. Obecnie na miejscu jest 10 zastępów, działania trwają, pożar jest pod kontrolą- mówił nam około godz. 7.37 mł. kpt. Adam Nosko, oficer prasowy komendanta powiatowego PSP w Malborku.
Nic nie stało się księdzu Jerzemu Pawelczykowi, proboszczowi parafii św. Mateusza Apostoła, jednak w budynku znaleziono ciało mężczyzny, 60-letmiego księdza.
Strażacy odstąpili od akcji reanimacyjnej, z uwagi na duże zwęglenie zwłok. Działania są kontynuowane w celu wykluczenia kolejnych poszkodowanych - dodaje mł. kpt. Adam Nosko.
Jak przekazała nam podkomisarz Katarzyna Marczyk z Komendy Powiatowej Policji w Malborku, trzecia osoba, która mieszka w tym budynku, akurat przebywała na urlopie.
Po zakończeniu akcji gaśniczej pracę rozpoczęli policjanci, prokurator i lekarz sądowy oraz biegły z zakresu pożarnictwa, który ustali przyczynę pożaru.