Wydanie nr 357 / 2024   

 

wtorek, 17 listopad 2020 12:40

Okradziono rodzinę pogorzelców. Potrzebne wsparcie. Wyróżniony

Napisał

Historię rodziny Pani Anny Cabaj pokazywaliśmy kilkakrotnie, prosząc o pomoc. Dzięki ludziom dobrej woli udało się zebrać pieniądze na specjalistyczne leczenie w Portugalii. Podczas pobytu za granicą, dom Państwa Cabaj został podpalony.  Prawie wszystkie dary i to, co ocalało w pożarze zostało skradzione.

Najpierw choroba syna, potem pożar domu. I kolejna walka - tym razem o to by mieć gdzie wracać, by, chociaż trochę odbudować to, co zniszczył pożar. Brakowało wszystkiego, jedzenia, środków czystości, pościeli i funduszy na to by naprawić straty po pożarze. I wtedy jak zawsze ludzie dobrej woli, sąsiedzi, przyjaciele przyszli z pomocą- udało się zebrać najpotrzebniejsze dary, które kilka dni temu zostały po prostu skradzione. Skradziony został także piec gazowy i pamiątki rodzinne, które ocalały z pożaru.
 
Sprawą kradzieży teraz zajmuje się policja. Wielokrotnie prosiliśmy już Państwa o pomoc m.in. w zebraniu środków na leczenie syna Pani Ani - Łukasza chorującego na łamliwość kości. Dzięki tej pomocy Łukasz przeszedł wiele operacji, min. Stanach Zjednoczonych i spełnił swoje marzenie- stanął na własnych nogach. Teraz nadal potrzebuje rehabilitacji. Walka trwa i staje się dużo trudniejsza.
 
Dom Pani Ani, który spłonął w pożarze nie był ubezpieczony, rodziny nie stać na to by wyremontować i wyposażyć go samodzielnie, a zebrane wcześniej materiały do remontu zostały skradzione. Dlatego teraz najbardziej przydadzą się m.in. materiały budowlane, nieoceniona będzie także fachowa pomoc przy odbudowie domu.
pomoc dla poforzelców (5)
pomoc dla poforzelców (2)
pomoc dla poforzelców (3)
pomoc dla poforzelców (4)
pomoc dla poforzelców (6)
pomoc dla poforzelców (7)
pomoc dla poforzelców (8)
pomoc dla poforzelców (9)
pomoc dla poforzelców (10)
pomoc dla poforzelców (1)
Previous Next Play Pause
 

Skomentuj