Miał dwa promile, jechał bez uprawnień i uderzył w radiowóz. Policjanci zatrzymali kompletnie pijanego kierującego
Policjanci z Elbląga zatrzymali 44-latka, który w stanie nietrzeźwym spowodował kolizję z radiowozem. Był tak pijany, że zasnął za kierownicą. Badanie wykazało u niego 2 promile alkoholu w organizmie. Odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwym i spowodowanie kolizji.
Zdarzenie miało miejsce wczoraj (22.06.2020r.) kilka minut przed 22.00 na ulicy Dolnej w Elblągu. Na 112 dzwonili zaniepokojeni mieszkańcy. Ludzie zgłaszali, że pijany kierowca jedzie volkswagenem polo od elbląskiej starówki. Na miejsce jako pierwszy przyjechał patrol prewencji. Policjanci zagrodzili pijanemu kierowcy jezdnię i postawili na ulicy oznakowany radiowóz z włączonymi światłami uprzywilejowania. Kierujący nie reagował wcześniej na polecenia zatrzymania się. Nie mógł zareagować, bo miał zamknięte oczy. Był tak pijany, że zasnął w trakcie jazdy i w rezultacie uderzył w radiowóz.
Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. I tym samym jego jazda zakończyła się bez ofiar. Po przebudzeniu był bardzo agresywny. Potrzebne były kajdanki. W samochodzie były opróżnione butelki po piwie. Badanie wykazało u 44-latka 2 promile alkoholu w organizmie.
Samochód kupił niedawno i miał zamiar pójść na kurs prawa jazdy. Niestety w najbliższym czasie nie będzie mógł tego zrobić. Trafił do policyjnej celi i odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwym oraz spowodowanie kolizji. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Jakub Sawicki, zespół prasowy KMP Elbląg