Wydanie nr 357 / 2024   

 

poniedziałek, 28 sierpień 2023 21:57

Ostatnie pożegnanie pani dyrektor Zofii Dąbskiej Wyróżniony

Napisał
Odeszła od nas Zofia Dąbska, przez wiele lat dyrektorka Liceum Ogólnokształcącego im. Ziemi Żuławskiej w Nowym Dworze Gdańskim. Pracę w naszym Ogólniaku zaczęła w 1973 roku. Uczyła fizyki i astronomii. W latach 90. Została wicedyrektorką a od 1990 do 2007 roku była dyrektorką.
 
W tych bardzo trudnych latach przemian robiła wszystko, żeby sprostać wymogom nowych czasów - znaleźć nauczycieli języka angielskiego, stworzyć pracownię komputerową, zmotywować grono pedagogiczne do poszerzania kwalifikacji, żeby nasza szkoła nie była gorsza od tych wielkomiejskich.
 
Szukała środków na remont szkoły. Za jej kadencji odnowiono salę gimnastyczną i budynek filialny, zbudowano łącznik pomiędzy budynkami. W czasach reformy, gdy istniało trzyletnie liceum musiała zapanować nad szkołą, która była dwa razy liczniejsza niż dziś. I to w czasach, gdy brakowało izb lekcyjnych i szkoła dosłownie „pękała w szwach”, pracowaliśmy w pomieszczeniach nie nadających się do nauki, uczyliśmy w wynajętych salach i salkach... Dawała radę, ale kosztem ogromnego wysiłku.
 
Była dobrym dyrektorem i dobrym człowiekiem. Skromnym, może aż za bardzo, życzliwym ludziom, wyrozumiałym. Kiedy mogła to zawsze pomogła. Była troskliwą żoną i matką. Z dumą mówiła o swych synach. Niestety ostatnie jej lata na emeryturze były też latami ciężkiej choroby.
 
Mówiła:
“Pracowałam w LO 34 lata, to bardzo duża część życia. Bywało różnie, jednak to dla mnie najpiękniejszy okres mojego życia. Praca z młodzieżą z małego miasta i jego okolic to wielka przyjemność. W takim środowisku też kończyłam szkołę średnią, którą jak wielu z nas wspominam z rozrzewnieniem. Czego nigdy nie zapomnę, myśląc o szkole: - mojego pierwszego wychowawstwa, pracujących ze mną nauczycieli, tych którzy odeszli na zawsze, spotkań z rodzicami, wycieczek szkolnych, studniówek, wielkich naręczy kwiatów niesionych na zakończenie roku szkolnego. Pamiętam też jak pięknie pożegnała mnie młodzież na studniówce, kiedy już odeszłam na emeryturę. Zrobili to z serca, dziękując za pracę z nimi. Ogłosili mnie człowiekiem roku”.
 
-W tym roku nasze liceum obchodzi 75 lat istnienia. Pamiętajmy, że dzięki takim nauczycielom jak śp. Zofia Dąbska nowodworskie liceum działa dobrze i co roku wypuszcza w świat nowych absolwentów- O odejściu swojej pani dyrektor poinformowało na swoich stronach nowodworskie liceum.
 
Jej ogromna (często niedoceniana) praca służyła dobru wspólnemu. Pamiętała słowa Jana Zamoyskiego: „Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie”. I traktowała swe zobowiązanie poważnie.
 
 
 
 
 
 
kondolencje

Skomentuj