Wydanie nr 320 / 2024   

 

piątek, 25 sierpień 2023 19:41

Politycy PiS, Kacper Płażyński, Kazimierz Smoliński i Tadeusz Cymański na konferencji w Nowym Dworze Gdańskim. Doszło do incydentu. Wyróżniony

Napisał

Politycy Prawa i Sprawiedliwości w piątek ruszyli z serią konferencji prasowych pod tytułem „Tusk znaczy bezrobocie”, podczas których przypominają, jak wysokie bezrobocie kształtowało się wg polityków PiSu w Polsce, kiedy premierem był lider Platformy Obywatelskiej. Politycy przyjechali do Nowego Dworu Gd, gdzie pod Urzędem Miejskim zorganizowali konferencję.

W piątek 25 sierpnia 2023 r., politycy Prawa i Sprawiedliwości, Kacper Płażyński, Kazimierz Smoliński i Tadeusz Cymański zorganizowali konferencję pod Urzędem Miejskim w Nowym Dworze Gdańskim. Na spotkanie z politykami przybyła niewielka grupa działaczy i „wyznawców” Prawa i Sprawiedliwości.

Poseł PiS Kacper Płażyński na konferencji prasowej w Nowym Dworze Gdańskim podkreślił, że partia chce pokazać, jak bezrobocie wyglądało za rządów Donalda Tuska, a jak wygląda obecnie „na przykładzie powiatu, w którym jesteśmy”.

– W powiecie nowodworskim bezrobocie w lutym w 2013 roku wynosiło 32,2 proc. Dzisiaj bezrobocie wynosi tutaj 10,4 proc. Czy 20 proc. niższe bezrobocie w tym powiecie to sukces Prawa i Sprawiedliwości? Myślę, że liczby same mówią za siebie. Donald Tusk po prostu był premierem polskiej biedy – dodał polityk.

Poseł Kazimierz Smoliński mówił, że Donald Tusk, to był premier polskiego bezrobocia.

– Właśnie tutaj w Nowym Dworze Gdańskim, to poza procentami warto przypomnieć liczby osób, które pozostały bezrobotne w 2013 roku ponad 3600 osób było dotkniętych bezrobociem – stwierdził Kazimierz Smoliński i dodał, że obecnie to ok. 1200 osób. Jak mówił, nikt nie musi wyjeżdżać, a Nowy Dwór Gdański jest rejonem rolniczym i w okolicy było wysokie bezrobocie i dodał, że „będziemy ciągle powtarzali, że Donald Tusk, to premier polskiego bezrobocia”.

Poseł Smoliński stwierdził, że dla Polaków to było upokarzające, że musieli wyjeżdżać.

– Wyjechało ponad dwa milionów Polaków, szukając pracy. Jechali na zmywak, na szparagi. W tej chwili mamy dodatni bilans, więcej osób wraca z zagranicy, niż wyjeżdża – powiedział i dodał, że myślimy o każdym Polaku, a liberałowie tylko o bogatych.

Poseł Tadeusz Cymański dodał, że cała polityka, którą prowadzi państwo dotyczy wszystkich obywateli, a bezrobocie w Polsce jest jednym z najniższych w Europie.

– Bezrobocie jest niskie, bo nie jesteśmy liberałami Tuska – stwierdził.

Podczas konferencji wypowiadała się też mieszkanka Nowego Dworu Gd, która stwierdziła, że jako emerytce żyje jej się teraz lepiej, bo ma 13 i 14 emeryturę, której nie miała za rządów PO.

Ostatecznie doszło do incydentu, w którym jeden z działaczy zaatakował członka PO w Nowym Dworze Gdańskim za pytania o nepotyzm! Mężczyzna chwycił i odepchnął członka PO.

Młody działacz PO w kontekście nepotyzmu odniósł się do sytuacji, kiedy to syn posła Smolińskiego otrzymał posadę w Enerdze. Wówczas Smoliński powiedział, że „gdzieś te nasze dzieci muszą pracować".

W przypadku Tadeusza Cymańskiego chodzi najprawdopodobniej o córkę polityka, która była zatrudniona w państwowej firmie Energa-Obrót Gdańsk. 

Po zakończeniu konferencji politycy PiS-u nie pochwalili reakcji swojego działacza, zwrócili się do mężczyzny, twierdząc, że rozumieją emocje, ale nie powinien się tak zachować.

Nagranie z fragmentu konferencji opublikowała w mediach społecznościowych posłanka PO Agnieszka Pomaska.

"Fizyczny atak działacza PiS na członka PO w Nowym Dworze Gdańskim za pytania o nepotyzm!" - napisała na Twitterze. 

"W państwowej Enerdze pracowali lub pracują syn posła Smolińskiego i córka posła Cymańskiego. W odpowiedzi działacz PiS rzucił się z rękami na tego młodego chłopaka. Co będzie następne?" - kontynuowała posłanka. 

 

Materiał wideo

Kacper Płażyński

Skomentuj