Spłoszony koń biegał po ulicach Malborka i uszkodził kilka zaparkowanych samochodów. Zwierzę udało się złapać. Jak się okazało, uciekło ekipie filmowej z planu zdjęciowego na zamku. Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.
Do nietypowej sytuacji doszło w czwartek w Malborku. Jak przekazała podkom. Katarzyna Marczyk, oficer prasowa KPP w Malborku, zgłoszenie o spłoszonym koniu, który biega po ulicach miasta, policjanci dostali w południe. Zwierzę wybiegło od strony malborskiego zamku ulicą Józefa Piłsudskiego, przecięło rondo i wbiegło na Plac Kazimierza Jagiellończyka w centrum miasta.
- Funkcjonariusze ustalili, że zwierzę spłoszyło się i uciekło ekipie filmowej, która kręciła film na zamku. Koń został złapany. W wyniku zaistniałego zdarzenia uszkodzone zostały trzy samochody osobowe - przekazała Marczyk.
§ 1. Kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1000 złotych albo karze nagany. § 2. Kto dopuszcza się czynu określonego w § 1 przy trzymaniu zwierzęcia, które swoim zachowaniem stwarza niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia człowieka, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny albo karze nagany.