Premier Mateusz Morawiecki wraz z Prezydentem Andrzejem Dudą odwiedzili budowę przekopu Mierzei Wiślanej. Ta inwestycja to szansa nie tylko na rozwój regionu, ale i wzrost gospodarczy całego kraju. Na Zalew Wiślany będą mogły wpływać m.in. promy, statki wycieczkowe i towarowe. Zwiększy się dostępność tego regionu i wymiana handlowa.
– Przekop Mierzei Wiślanej to inwestycja, która wzmacnia suwerenność Rzeczypospolitej; to najważniejsza jej rola, żebyśmy nie musieli pytać sąsiadów, czy możemy wpłynąć na wody Zalewu Wiślanego i do portu w Elblągu – powiedział Prezydent RP. To inwestycja, która – po pierwsze – wzmacnia suwerenność Rzeczypospolitej, bo to jest jej najważniejsza rola; byśmy nie musieli pytać naszych sąsiadów, czy możemy wpłynąć na wody Zalewu Wiślanego, na nasze wody terytorialne, czy możemy dostać się do portu w Elblągu.Po drugie – by ożywić handlowo cały region elbląski, część Pomorza, Warmii i Mazur, by mogły tu wpływać statki, by Elbląg z powrotem odżył jako port, a także by poprawić możliwości ruchu turystycznego. Po to realizowana jest ta wielka inwestycja.
Byliśmy tu z Panem Premierem nieco ponad rok temu, w ostatnim dniu maja – dziś jesteśmy w pierwszym dniu lipca. I ktoś, kto porówna czy to materiały filmowe, czy materiał fotograficzny z tych dwóch wydarzeń, zobaczy, jak ogromny nastąpił tu w międzyczasie progres, jeżeli chodzi o tę inwestycję.
Widać, że wszystkie prace odbywają się w terminie, że – jak zapowiadano – do przyszłego roku można się spodziewać, że pierwsze jednostki pływające będą już mogły przepłynąć nowym kanałem tu, przez Mierzeję Wiślaną.
A do 2023 roku ta inwestycja będzie w pełni zakończona – ściślej mówiąc to, co państwo, którzy tę budowę prowadzą, nazywają trzecim jej etapem: gdy nastąpi pogłębienie Zalewu Wiślanego i w pełnym zakresie udrożnienie portu w Elblągu dla tych największych jednostek pływających, które będą mogły się tu poruszać.
Dziękuję Panu Premierowi, że jesteśmy tu razem. Inwestycja jest finansowana przez polski rząd, jest obietnicą złożoną jeszcze w 2006 roku właśnie mieszkańcom Elbląga, wszystkim, których interesują walory turystyczne tego regionu. Będzie możliwość przepływania i znacząco skrócenia drogi właśnie przez polskie wody terytorialne, bez pytania cały czas o zgodę Federacji Rosyjskiej, żeby można było wpłynąć na Zalew Wiślany.