9-miesięczny chłopiec, który w stanie krytycznym trafił do szpitala w Elblągu, miał we krwi metaamfetaminę, amfetaminę, mefedron i ecstasy. Dziecko miało drgawki, było w stanie krytycznym. Lekarze zawiadomili policję.
11 stycznia do szpitala w Elblągu przyszła kobieta z 9-miesięcznym chłopcem. Był w stanie krytycznym. Chłopiec przebywa wciąż w szpitalu w Elblągu. W trakcie prowadzonych czynności ratunkowych ujawniono, że w organizmie dziecka znajdują się środki psychotropowe. Po zbadaniu matki dziecka, także znaleziono ślady substancji psychotropowych.
Prokuratura Rejonowa w Elblągu postawiła kobiecie zarzut narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu poprzez podanie substancji psychotropowych. Grozi jej 8 lat więzienia. Na wniosek prokuratora podejrzana została aresztowana.
Po opuszczeniu szpitala dziecko trafi do rodziny zastępczej.