Policja z Nowego Dworu Gdańskiego po zgłoszeniu innego kierowcy zatrzymała kierowcę Toyoty, który jechał w stanie nietrzeźwości w kierunku Żelichowa. 49-letni mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu. Zatrzymano mu uprawnienia, a teraz stawi się przed sądem, gdzie grozi mu kara do3 lat pozbawienia wolności.
21 grudnia po godzinie 8:30 dyżurny nowodworskiej policji otrzymał zgłoszenie od osoby, która doniosła o podejrzeniu, że za kierownicą pojazdu marki Toyota podróżuje prawdopodobnie nietrzeźwy kierowca, zmierzający w kierunku miejscowości Żelichowo.
Natychmiast na miejsce zdarzenia skierowano policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego. Po dotarciu do miejscowości Żelichowo, funkcjonariusze zauważyli opisywany pojazd i podjęli interwencję. W trakcie kontaktu z kierowcą, policjanci wyczuli silny zapach alkoholu. Przeprowadzone badanie trzeźwości jednoznacznie potwierdziło obawy zgłaszającego – wynik testu wykazał ponad dwa promile alkoholu w organizmie mężczyzny.
W związku z ujawnionym stanem nietrzeźwości, policjanci natychmiast zatrzymali mężczyźnie uprawnienia do kierowania pojazdami. Okazało się, że zatrzymany to 49-letni mieszkaniec Powiatu Nowodworskiego. Teraz mężczyzna będzie musiał stawić się przed sądem, gdzie usłyszy zarzuty związane z kierowaniem pojazdem w stanie nietrzeźwości.
Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności. Mężczyźnie zabrano też uprawnienia do kierowania pojazdami -informuje mł.asp Karolina Figiel z KPP w Nowym Dworze Gdańskim.
Bulwersujący jest fakt, że ludzie, widząc pijanego kierowcę, który uprzednio w centrum Nowego Dworu Gdańskiego prawie spowodował wypadek, nie reagowali
- mówi nam autor nagrania, Paweł Godek.
Od razu pomyślałem o tym, że na drodze tego kierowcy może znajdować się przechodzące przez jezdnię dziecko. To oczywiste, że należało powiadomić policję, aby zapobiec tragedii.