42 lata temu, 16 grudnia 1981 roku, ci żołnierze ponieśli tragiczną śmierć w wodach Linawy, gdy ich czołg, z niewyjaśnionych przyczyn, zboczył z drogi i zatonął w rzece.
Władze samorządu Gminy Nowy Dwór Gdański, Starostwa Powiatowego oraz przedstawiciele Wojska Polskiego, Policji, PSP i OSP wspólnie uczcili pamięć czołgistów z I Warszawskiego Pułku Czołgów im. Bohaterów Westerplatte z Elbląga.
W tej bolesnej tragedii zginęło czterech młodych żołnierzy, którzy służyli ojczyźnie, wykonując często trudne zadania, nie zawsze zgadzające się z ich własnymi przekonaniami, ale wykonywane z oddaniem na polecenie przełożonych. Komunistyczne władze w tamtym czasie próbowały zatuszować tę sprawę, starając się wymazać pamięć o tych bohaterach. Jednak mieszkańcy Żuław nie pozostali obojętni i nie dopuścili do zapomnienia.
Przypominajmy sobie o wszystkich ofiarach stanu wojennego, z szacunkiem dla tych, którzy poświęcili swoje życie, broniąc wartości, które były dla nich ważne. Wspólnie pielęgnujmy pamięć o bohaterach, którzy w trudnych czasach pozostali wierni ideałom i zasadom, niezależnie od tego, jakie wyzwania stawiała przed nimi historia.
- Ci żolnierze wykonywali bezsensowne rozkazy - mówił pod pomnikiem burmistrz Nowego Dworu Gdańskiego, Jacek Michalski. - ci młodzi ludzie, którzy mogli być wtedy w wojsku wbrew swej woli, zginęli w stanie wojennym, stali się jego ofiarami. Niestety, nie mieli szans stać się bohaterami wolnej Polski. Cieszę się jednak, że co roku spotykamy się w tym miejscu, oddając hołd tym ludziom, bez żadnych podziałów.
Było to 42 lat temu, trzeciego dnia wprowadzenia stanu wojennego. Jednostka stacjonująca w Elblągu otrzymała rozkaz przemieszczenia się do Gdańska w celu wsparcia działań związanych z wprowadzeniem stanu wojennego w „kolebce Solidarności". Kilka kilometrów za Nowym Dworem Gdańskim, z mostu nad rzeką Linawą, niespodziewanie zjechał z drogi jeden z czołgów. Temperatura tego dnia była wyjątkowo niska, co skomplikowało sytuację.
Żołnierze nie mieli szans na wydostanie się z pojazdu, który szybko zatonął w lodowatej wodzie. Ta tragiczna sytuacja miała miejsce w okolicznościach, które jeszcze bardziej podkreślają dramat tych wydarzeń.
Mimo trudnych warunków pogodowych i niebezpieczeństwa związanego z misją, żołnierze oddani służbie narodowej znaleźli się w tragicznym położeniu, będąc jednocześnie ofiarami brutalnych okoliczności tego dnia.
Warto pamiętać o tych wydarzeniach, by z szacunkiem uczcić pamięć tych, którzy poświęcili swoje życie w trudnych czasach stanu wojennego.