Michał Welka Kandydat do Sejmu - 3 miejsce na liście Konfederacji okręg 25

Pochodzę z wielodzietnej rodziny rolniczej, co niewątpliwie kształtuje moje spojrzenie na rodzinę oraz Polską wieś. Już od dzieciństwa miałem styczność z uprawą zbóż, hodowlą bydła, trzody chlewnej, a przede wszystkim drobiu, zwłaszcza gęsi i kaczek. To zdobyte doświadczenie uczyniło mnie miłośnikiem życia wiejskiego oraz pracy na rzecz drugiego człowieka. Rolnictwo to dla mnie przede wszystkim misja, mająca na celu zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego dla rodzin i społeczeństwa. Uważam, że rolnictwo stanowi strategiczny sektor gospodarki, a bezpieczeństwo żywnościowe powinno być fundamentem dobrobytu i zdrowia Polaków.

Niestety, obecnie wielu rolników zmuszonych jest do podejmowania różnych zajęć niezwiązanych bezpośrednio z rolnictwem. Szacuje się, że jedynie około 10 procent rolników utrzymuje się wyłącznie z działalności rolniczej. Dodatkowo istnieje tendencja do zastępowania tradycyjnego rolnictwa produkcją syntetyczną, mimo że spożywanie mięsa ma pozytywny wpływ na zdolności intelektualne, odporność na stres oraz zdrowie ogólne.

Osobiście prowadzę gospodarstwo rolne, skupiając się na produkcji zbóż oraz konopi. Choć czasem ogranicza mnie aktywność społeczna czy inżynierska, staram się spełniać oczekiwania tych, którzy pragną żyć zdrowo i smacznie. Jestem zwolennikiem sprzedaży bezpośredniej oraz budowania relacji rolnik-konsument, opartych na zaufaniu i dobrym kontakcie. W obliczu powszechnej sztuczności i chemizacji, to właśnie taka relacja pozwala budować zdrowie.

Rolnictwo zastępowane jest rolnictwem przemysłowym a dotychczasowemu rolnictwu dodaje się przymiotnik „ekologiczne” obwarowując tysiącami wymogów i dusząc biurokratyzacją. Od wieków polski rolnik wiedział, jak produkować, by było zdrowo i smacznie, obecnie to urzędnik, wykorzystując finansowe czynniki nacisku w postaci dopłat czy innych zapomóg wie lepiej jak, kiedy i gdzie ma rolnik prowadzić swoją produkcję.

Jako dyrektor regionalny fundacji Rolnik Handluje na województwo pomorskie, angażuję się w rozwijanie platformy internetowej, gdzie rolnicy mogą prezentować swoje produkty. To miejsce, gdzie konsumenci łatwo znajdą lokalnych rolników, nawiążą kontakt i dokonają zakupów w sposób, który im odpowiada.

Polski rolnik niestety stracił wsparcie rządu. W ciągu ostatnich kilku dziesięcioleci, jedynym wyjątkiem był Andrzej Lepper, który stawiał czoło zarówno biurokratycznym przeszkodom rządowym, jak i nieuczciwym przedsiębiorcom. Obecne władze zbyt łatwo ulegają presji z zewnątrz, co potwierdza decyzja o zwolnieniu ukraińskich towarów z ceł w 2022 roku. Jestem przeciwny tej decyzji, ponieważ ma to negatywny wpływ na polskie rolnictwo, rynki są zderegulowane, a zdrowe produkty wypierane są przez gorszej jakości produkty z zagranicy.

Stawiam na ochronę polskiej wsi i polskiego rolnictwa przed ukrainizacją. Chcę przyczynić się do tego, aby polscy rolnicy mogli liczyć na wsparcie władz krajowych, nie obawiając się wprowadzenia w życie decyzji ze szkodą dla Polski.