Sylwestrowy Bieg i Marsz NW w Bursztynowej Gminie Stegna 2023
Sylwestrowy Bieg i Marsz NW w Bursztynowej Gminie Stegna pod patronatem Wójt Gminy Stegna Ewy Dąbskiej. Spędź aktywnie Sylwestra na Mierzei Wiślanej. Zapraszamy do Mikoszewa.
Gdański wrak z XIV wieku trafił do Kątów Rybackich
Statek rzeczny 3 metry pod ziemią
Wrak z gdańskiego Brabanku to zachowany niemal w całości płaskodenny statek rzeczny o długości 16,5 m, szerokości 2,60 m na śródokręciu i wysokości burty ok. 0,90 m. Najprawdopodobniej pełnił funkcję lichtugi, czyli pomocniczej jednostki służącej do rozładunku i przewozu towarów w porcie gdańskim. Miejsce odkrycia wraku pozwala również przypuszczać, że statek mógł być środkiem transportu dla stoczni remontowej na Bragebanku (Brabanku), która działała na tym obszarze od schyłku XIV w.
Odkrycia jednostki dokonano w trakcie wyprzedzających badań archeologicznych prowadzonych przez firmę Lux Arche przed budową w tym miejscu Apartamentów Brabank przez Invest Komfort.
Zalegający pod 3-metrową warstwą ziemi wrak zaskoczył badaczy swoim dobrym stanem zachowania; uszkodzona była jedynie jego część dziobowa oraz dno w śródokręciu, przebite betonowym palowaniem pod XX-wieczny budynek.
W celu wydobycia wraku archeolodzy przecięli obiekt w poprzek w dwóch miejscach, do czego wykorzystali specjalną piłę o cienkim ostrzu. Przecięcie było konieczne z uwagi na możliwości terenowe wydobycia obiektu o znacznych wymiarach, zalegania w mokrej warstwie ilastej, do której wrak ściśle przywarł oraz ze względów konserwatorskich.
Pracami wydobywczymi kierowała pani Katarzyna Kaczyńska (firma Lux Arche) przy wsparciu firmy Gedanica, z kolei archeolodzy podwodni z NMM pełnili nadzór merytoryczny, jednocześnie biorąc bezpośredni udział w tym trudnym przedsięwzięciu.
– Demontaż wraku prowadziliśmy w zasadzie odwracając kolejne kroki szkutników budujących statek. Zdemontowaliśmy denniki, usunęliśmy uszczelnienia z mchu dociskanego listewkami drewnianymi i żelaznymi, rozłączyliśmy burty łączone żelaznymi nitami oraz finalnie zembraty, dno oraz dziobnicę. – mówi dr Krzysztof Kurzyk, kierownik Działu Badań Podwodnych NMM.
– Demontowane elementy były fotografowane i trwale numerowane tabliczkami. Sporządzono również model fotogrametryczny jednostki przed wydobyciem oraz na etapie demontażu.
– dodaje archeolog.
Wydobyte elementy wraku zostały zabezpieczone folią i przetransportowane do Laboratorium Dokumentacji, Konserwacji i Gromadzenia Zabytków Archeologicznych Instytutu Archeologii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, gdzie w ciągu ostatniego roku zostały zakonserwowane w komorze próżniowej oraz w PEG-u. Powyższe prace w całości sfinansował Invest Komfort.
Wyjątkowy zabytek średniowiecznego szkutnictwa
Wrak z Brabanku jest niezwykle cennym i interesującym poznawczo przykładem średniowiecznego szkutnictwa bałtyckiego. Jest to o tyle istotne, że dla tego okresu z ziem polskich znamy tylko kilka odkryć płaskodennych statków rzecznych lub ich fragmentów, a jednostka z Brabanku jest pierwszym, w tak dużym stopniu zachowanym wrakiem z drugiej połowy XIV w. z Gdańska.
Statek został wykonany z drewna dębu oraz sosny, elementy łączono na zakładkę za pomocą żelaznych nitów. Jako szczeliwa użyto mchu dociśniętego drewnianymi listewkami i żelaznymi klamrami szkutniczymi. Do części denników wykorzystano naturalne krzywulce, a w części rufowej jednostki została umieszczona gródź. Cechy konstrukcyjne oraz korelacja datowania bezwzględnego (dendrochronologia, datowanie 14C) pozwoliły na określenie wieku statku na II połowę XIV wieku.
W połowie grudnia 2023 r., przy udziale firm Lux Arche oraz Gedanica zakonserwowany wrak został przetransportowany z Torunia do hali magazynowej w Muzeum Zalewu Wiślanego w Kątach Rybackich.
Zdjęcia: NMM, Lux Arche, Gedanica
Od 2 stycznia 2024 r. Linia 871 pojedzie z Gdańska do Nowego Dworu Gdańskiego
Sprzedaż biletów miesięcznych jest już możliwa w naszych punktach sprzedaży oraz on-line i wyszukiwarce połączeń e-podróżnik.pl
Zobacz rozkład jazdy linii 871 obowiązujący od 2 stycznia 2024 r. (PDF) – kliknij tutaj.
Zobacz nowy przebieg trasy autobusów linii 871 na mapie (PDF) – kliknij tutaj.
Co czwarty Polak był zmęczony przygotowaniami do Bożego Narodzenia
Minione święta nie były wcale radosne i spokojne dla wielu Polaków. Tak pokazuje najnowsze badanie. Ponad 22% odczuwało zmęczenie związanie z przygotowaniami do Bożego Narodzenia.
Według badania, przeprowadzonego przez platformę ePsycholodzy.pl wśród ponad tysiąca dorosłych Polaków, podczas Bożego Narodzenia rodacy doświadczali nie tylko przyjemności. Ponad 22% ankietowanych odczuwało w tym czasie zmęczenie spowodowane przygotowaniami do świąt. I jest to najczęściej wymieniany negatywny stan psychiczny.
– Okres świąteczny w handlu z roku na rok wydłuża się i w niektórych sklepach zaczyna się już jesienią. Generuje to większe oczekiwania wobec samych świąt. Reklamy często sugerują nieuchronność Bożego Narodzenia i są wyjątkowo perswazyjne. Wielu klientów bombardowanych tymi przekazami przez kolejne tygodnie chce mieć już to wszystko za sobą – komentuje Michał Pajdak z platformy ePsycholodzy.pl.
Na drugim miejscu w rankingu negatywnych emocji jest poczucie bezsilności w związku z drożyzną w sklepach – blisko 18%. – Bezsilność wobec drożyzny może odzwierciedlać szersze obawy, związane z niestabilnością ekonomiczną i inflacją. Są one szczególnie odczuwalne w okresach wymagających większych wydatków, a święta z całą pewnością do nich należały. Wszechobecna presja na wydawanie pieniędzy mogła prowadzić do wzrostu poziomu stresu, zwłaszcza w grupach społecznych, w których nierówności ekonomiczne są znaczące – tłumaczy dr Magdalena Nowak-Paralusz z Uniwersytetu WSB Merito.
Na trzeciej pozycji są problemy związane z zakupami, w tym z wyborem prezentów – niespełna 18%. – Te święta były najdroższymi w historii. Temat inflacji, jak pokazały inne wyniki naszych badań, budzi wciąż największy lęk wśród Polaków. Stąd nie dziwią negatywne emocje związane ze wzrostem cen w sklepach – podkreśla Michał Pajdak.
Czwarte na liście są problemy finansowe – prawie 17%. – Co roku słyszymy w mediach informacje o tym, ile planujemy wydać na święta, które są wyjątkowym czasem w roku dla Polaków. Nie bez powodu w tym okresie szczególnym powodzeniem cieszą się kredyty i chwilówki. Wiele osób, chcąc mieć pięknie ozdobiony dom, stół uginający się od wielu potraw i wspaniałe prezenty dla bliskich, wydaje więcej niż może. Na tym zresztą opiera się cały przedświąteczny biznes, który wzbudza w konsumentach potrzebę kupowania tak naprawdę niepotrzebnych rzeczy i pozostawia wiele osób z nadszarpniętym portfelem – mówi Anna Wierzbicka z platformy ePsycholodzy.pl.
Z kolei Małgorzata Osowiecka-Szczygieł z Uniwersytetu SWPS zwraca uwagę na porównywanie swoich świąt z wyidealizowanym obrazem.
– Jest on znany z telewizji i mediów społecznościowych, w których każdy chce pokazać, jak bardzo jest spełniony, pozując pod choinką. Jednak jej zakup dla wielu Polaków może odbyć się kosztem zapewnienia sobie czegoś ważniejszego. Najtrudniej może być osobom ubogim – przekonuje ekspertka.
Natomiast Michał Murgrabia z platformy ePsycholodzy.pl stwierdza, że kilka pozycji z czołówki rankingu jest ze sobą mocno powiązanych. – Bezsilność wobec drożyzny w sklepach jest połączona z problemami finansowymi. I ma to związek z wydawaniem pieniędzy na prezenty, dekoracje i jedzenie, co generuje niepewność finansową – zaznacza ekspert.
TOP5 zamyka zapracowanie związane z końcem roku – blisko 16%. – Końcówka roku to również czas zamykania spraw zawodowych. Często przedsiębiorcy nie mogą skoncentrować się na świętach, bo myślą o tym, że muszą jeszcze wywiązać się z pewnych zobowiązań. To zapracowanie może prowadzić do uczucia presji i stresu – zauważa Anna Wierzbicka.
To jednak nie koniec długiej listy negatywnych emocji i doświadczeń Polaków z minionych świąt. Ponad 15% rodaków przeżywało napięcia rodzinne. Prawie 12% było przytłoczonych lub przygnębionych. Przeszło 10% ankietowanych miało problemy w relacjach z rodziną. Blisko 9% czuło smutek, spowodowany np. śmiercią lub chorobą bliskiej osoby. Z kolei niespełna 7% doświadczało znudzenia kolejnymi świętami i spotkaniami. I prawie 7% Polaków spotkało się z osądem na swój temat, np. z powodu „złego” przygotowania uroczystości. Przeszło 6% przeżywało stres związany z podróżą i przemieszczaniem się. I ponad 6% doświadczyło osamotnienia, m.in. z powodu braku obecności bliskich w święta. Z kolei prawie 4% respondentów było rozczarowanych, np. prezentami.
– Okres przedświąteczny niesie ze sobą presję społeczną i oczekiwania dotyczące stworzenia atmosfery świątecznej. Jednak każda osoba w tym samym czasie, nawet siedząc przy jednym stole, może przeżywać różne problemy, np. biznesowe, ekonomiczne lub osobiste. Wzmożony wysiłek, mający na celu przygotowanie doskonałych świąt w trudnej sytuacji finansowej, może prowadzić np. do przytłoczenia – dodaje Michał Murgrabia.
Z kolei wśród pozytywnych emocji związanych z minionymi świętami Polacy najczęściej wskazują poczucie bliskości – prawie 41%. W TOP5 widać też radość z dawania i otrzymywania prezentów – ponad 40%, kultywowanie tradycji – przeszło 37%, poczucie szczęścia – niecałe 36%, a także uczucie miłości i akceptacji – ponad 34%.
– Radość z dawania i otrzymywania prezentów jest powszechnie zauważalna podczas świąt. Ludzie jej doświadczają, jeśli nie czują ograniczeń finansowych. Warto przypomnieć, że prezenty wcale nie muszą być drogie, aby niosły ze sobą pozytywne emocje – przekonuje Michał Pajdak.
Poza TOP5 pozytywnych emocji i przeżyć był relaks związany z atmosferą świąt – ponad 33%. Dalej widać uczucie spokoju – prawie 33%, entuzjazm dzieci i bliskich – przeszło 30%, dumę z przygotowań do świąt – niespełna 26%, wspólne przeżycie religijne – prawie 24%, ekscytację z powodu samych świąt i przygotowań – blisko 23%, optymizm z nadejścia czegoś nowego – niecałe 21%, a także uczestniczenie we wspólnocie – niespełna 18%.
MondayNews
Nowy Rok, nowe cele. Jak stworzyć plan na zdrowszą wersję siebie?
- Personalizacja celów treningowych to klucz do utrzymania motywacji i osiągnięcia długotrwałego sukcesu w dziedzinie aktywności fizycznej. Dopasowanie celów do indywidualnych predyspozycji, preferencji i możliwości sprawia, że trening staje się nie tylko skuteczną formą dbania o zdrowie, ale także satysfakcjonującą podróżą ku lepszej wersji siebie. Warto pamiętać, że nie ma jednoznacznej ścieżki do sukcesu, każdy może znaleźć formę aktywności, która doskonale wpisuje się w jego życie i przynosi oczekiwane rezultaty - sugeruje Anna Rogińska, ekspertka ds. rozwoju biznesu w 4DCenter.
- W walce o zdrowie, kluczowe jest zrozumienie, że to nie jednorazowe postanowienia, ale codzienne wybory decydują o długotrwałym samopoczuciu. Odpowiednia dawka snu, zbilansowana dieta, regularna aktywność fizyczna to fundamenty, na których opiera się nasza codzienność. Pamiętajmy, że zdrowie to nie tylko brak chorób, a również pełnia energii, radość życia i równowaga wewnętrzna
Sylwestrowy Patrol Animalsów ruszy na pomoc zwierzętom, dla których ta noc jest koszmarem.
Sylwestrowy Patrol Animalsów w województwie pomorskim będzie jeździł w sylwestrową noc, reagując na sygnały dotyczące wystraszonych hukiem petard i fajerwerków zwierząt. Zwierząt, które w stresie i w popłochu giną tysiącami, znajdując śmierć pod kołami samochodów lub gubiąc się, nie odnajdują już drogi do domu.
Zaczynają się najtrudniejsze dni w roku nie tylko dla naszych milusińskich, ale również dla dzikich zwierząt. Petardy i fajerwerki służące rozrywce człowieka powodują śmierć wielu bezbronnych istot.
Nie wszyscy zdają sobie sprawę z dramatu zwierząt, dlatego apelujemy o rezygnację z fajerwerków lub przynajmniej ograniczenie ich ilość! Jednocześnie, by pomóc poszkodowanym zwierzakom, organizujemy akcję Sylwestrowy Patrol Animalsów.
Czym jest Sylwestrowy Patrol Animalsów?
Jest to koordynowana przez OTOZ Animals inicjatywa społeczna polegająca na pomocy zwierzętom wystraszonym hukiem petard i wystrzałów fajerwerków w sylwestrową noc.
Naszym działaniem chcemy wesprzeć służby odpowiedzialne za zabezpieczenie uciekających zwierząt, które w tę noc będą miały wyjątkowo dużo pracy
Jak Sylwestrowy Patrol Animalsów będzie wyglądał w praktyce?
1) Przyjęcie zgłoszenia przez OTOZ Animals pod numerem alarmowym 723 300 200 (Warszawa) lub 517 274 947 (województwo pomorskie).
2) Wysłanie w miejsce zgłoszenia załogi patrolu.
3) Zabezpieczenie zwierzęcia, odczytanie chipa, w razie konieczności - przewiezienie do kliniki weterynaryjnej.
4) Kontakt z właścicielem zwierzęcia, a w przypadku braku takiej możliwości - transport
zwierzęcia do schroniska.
W jakich godzinach odbędzie się akcja?
W województwie pomorskim Sylwestrowy Patrol Animalsów będzie jeździł przez całą noc
Sylwestrowy Patrol Animalsów - kontakt:
• w woj. pomorskim: 517 274 947
I Memoriał Sławka Siudowskiego. Turniej Piłki Ręcznej OPEN dla kobiet i mężczyzn. Zapisy!
Wszystkie dokumenty i szczegóły znajdują się na stronie www.szkolasztutowo.pl
Sklepy ostro tną promocje. Najgorzej wygląda to w kategorii żywność i napoje.
W pierwszych trzech kwartałach br. liczba promocji w sklepach detalicznych spadła o niemal 15% rdr. Najmocniej zmalała w hurtowniach i w sklepach RTV-AGD – odpowiednio o ponad 33% i blisko 26% rdr. I to nie koniec złych informacji. Zdaniem ekspertów, w grudniu promocji co prawda ostatecznie będzie więcej niż w listopadzie, ale jednocześnie mniej niż przed rokiem.
To może oznaczać słabsze szanse na oszczędności na zakupach. Polacy zatem muszą się przygotować na to, że najmniej akcji rabatowych będzie dotyczyło żywności i napojów bezalkoholowych. Z kolei najwięcej może być ich w obszarach RTV-AGD, a także wśród art. drogeryjno-kosmetycznych. Mogą też częściej zdarzać się promocje na odzież lub zabawki.
Od początku stycznia do końca września 2023 r. liczba promocji spadła rdr. w hurtowniach o ponad 33%, w marketach budowlanych – o blisko 26%, a w sklepach ze sprzętem RTV-AGD – o prawie 22% rdr. Jak wynika z analizy UCE RESEARCH i Hiper-Com Poland ogółem w tym okresie rabatów było o niemal 15% mniej niż rok wcześniej. Na potrzeby raportu przeanalizowano niemal 11 tys. gazetek handlowych z promocjami o łącznej liczbie blisko 205 tys. stron i powierzchni prawie 17 mln cm2. Opublikowano je w trzech pierwszych kwartałach 2023 i 2022 r. Znalazło się w nich w sumie ponad 1,7 mln promocji.
– Głównymi czynnikami, które wpłynęły na spadek liczby promocji w pierwszych trzech kwartałach 2023 roku, były przede wszystkim rosnące koszty prowadzenia działalności gospodarczej, w tym pracy, energii i transportu. Sklepy zostały zmuszone do podnoszenia cen, aby pokryć te koszty, a to ogranicza możliwości stosowania promocji. Z kolei wysoka inflacja wciąż obniża siłę nabywczą konsumentów, co może zniechęcać ich do zakupów – nawet jeśli produkty są objęte promocją – mówi Julita Pryzmont z Hiper-Com Poland.
Autorzy analizy zwracają też uwagę na to, że obniżenie liczby promocji może być spowodowane tym, że nastroje konsumentów trochę się poprawiły. Według danych GUS, przez pierwsze dziewięć miesięcy 2023 roku sprzedaż detaliczna (liczona w cenach stałych) była o 3,4% niższa niż w analogicznym okresie 2022 roku. Kupujemy mniej i rozważniej, więc sieci nie walczą tak o naszą uwagę.
– Wobec spadku sprzedaży detalicznej i rosnących kosztów handlowych, część firm ograniczyła działania promocyjne. Spadek promocji rdr. o niecałe 15% prawdopodobnie nie zostanie zauważony przez klientów, chociaż promocje nadal są ważne. Konsumenci oczekują obecnie już nie tylko niskich cen, ale również szybkiego i bezproblemowego procesu zakupowego, szerokiej oferty, w tym ekoproduktów, a także wysokiej jakości obsługi – komentuje dr Urszula Kłosiewicz-Górecka z Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
W efekcie cena nie jest już jedynym kryterium wyboru towaru na zakupach. Konsumenci tylko z powodu promocji nie zaczną kupować więcej, ponieważ w czasach panującej drożyzny ograniczają zbędne zakupy. – Sieci handlowe widzą ten trend i choćby przez to lekko zmniejszają liczbę promocji, co potwierdzają obecne dane za I-III kwartał br. Ponadto sieci doświadczają różnego rodzaju problemów, które również wpływają na ww. sytuację – stwierdza Maciej Tygielski, wieloletni obserwator i ekspert rynku retailowego.
Taka informacja nie jest dobrym prognostykiem, jeśli chodzi o bieżące zakupy. Badania wciąż wskazują, że zdecydowana większość Polaków musi wciąż oszczędzać, a także skupiać się na produktach sprzedawanych w ramach ofert promocyjnych i przecen. Tymczasem obecne nastawienie sieci handlowych może sprawić, że konsumenci mogą ich zbyt wielu nie znaleźć na sklepowych półkach.
– Sieci handlowe w grudniu ostatecznie zrobią mniej promocji dla konsumentów niż rok temu. Zeszłoroczny wynik był „napompowany” przez pandemię i jej skutki, a także przez szalejącą inflację. Realnie w tym roku spodziewam się o ok. 8-10% więcej promocji niż rok temu i jeżeli to się potwierdzi, będzie to całkiem przyzwoity wynik. W tym roku najmniej promocji będzie dotyczyło szeroko pojętej żywności i napojów bezalkoholowych. Z kolei najwięcej promocji może być w obszarach RTV-AGD, a także wśród artykułów drogeryjno-kosmetycznych. Mogą też częściej zdarzać się promocje na odzież lub zabawki – dodaje Maciej Tygielski.
Zgodnie z ww. analizą, zeszłoroczny okres przedświąteczny przyniósł wzrost liczby promocji o ponad 16% rdr. Na potrzeby raportu sprawdzono przeszło 151 tys. akcji promocyjnych (obowiązujących od 1 do 24 grudnia br. i w analogicznym okresie ub.r.). Największe wzrosty rok do roku zanotowały hurtownie, bo aż o ponad 94%. Dalej były sieci RTV-AGD oraz drogerie i apteki. Te dwa formaty poszły w górę odpowiednio o blisko 56% i przeszło 34%.
Liczba promocji zwiększyła się też o ponad 5% w dyskontach, zaś o blisko 8% w sieciach cash&carry. Z kolei spadki zaliczyły sieci convenience i to aż o ponad 17%. Sklepy DIY straciły przeszło 16% rdr. W hipermarketach liczba takich ofert obniżyła się o przeszło 14%, a w supermarketach – o ponad 2% rdr. W efekcie blisko połowa badanych formatów zrobiła mniej promocji niż rok wcześniej. W tym roku szanse na wzrost ich liczby są raczej znikome.
– Wygląda na to, że rok 2023 zamkniemy z wynikiem spadkowym liczby promocji. Szacujemy, że spadek ten wyniesie ok. 10-15%. Jest to efekt rosnących kosztów prowadzenia działalności gospodarczej, wysokiej inflacji oraz zmian w preferencjach konsumenckich. Jednak mimo tych wyzwań, sklepy będą nadal starały się przyciągać klientów poprzez różne strategie, takie jak oferowanie artykułów wysokiej jakości, wprowadzanie nowych produktów czy poprawa obsługi klienta – twierdzi Julita Pryzmont.
Opinie autorów analizy nie są jednak jednoznaczne i spadek liczby promocji, ich zdaniem, nie jest jeszcze w końcówce roku przesądzony. W listopadzie 2023 roku odnotowano poprawę zarówno obecnych, jak i przyszłych nastrojów konsumenckich w stosunku do poprzedniego miesiąca.
– I to może zacząć przekładać się na decyzje podejmowane w sklepach. Ponadto jest teraz okres tradycyjnie zwiększonych zakupów konsumentów, w związku z nadchodzącym Sylwestrem i Nowym Rokiem, co prawdopodobnie handel będzie chciał wykorzystać dla maksymalnego zwiększenia sprzedaży w grudniu. Dla realizacji tego celu posłużą mu również działania promocyjne – podsumowuje dr Kłosiewicz-Górecka.