Wydrukuj tę stronę
sobota, 25 lipiec 2020 18:36

Sąsiad zakręcił zawór. Rodzina z czwórką dzieci dwa miesiące bez wody. Wyróżniony

Napisał

Trwa dramat rodziny z czwórką małych dzieci z Nowego Dworu Gdańskiego. Właściciele sąsiadującej z ich domem firmy odcięli im wodę. Sprawą zajęły się organy ścigania, ale państwo Ł. nadal nie respektują prawa. Rodzina z czwórką małych dzieci w wieku ‪od 2 do 8‬ lat nie ma wody już od dwóch miesięcy. Wodociąg, który doprowadza im wodę, jest na terenie firmy na sąsiedniej działce, a właściciele zakręcili im kurek. Mimo postanowienia sądu, który nakazał natychmiastowe przywrócenie rodzinie dostępu do bieżącej wody, przedsiębiorcy tego nie zrobili.

Pani Małgorzata Ł. poinformowała zarząd administracji budynków o planowanej inwestycji i wyłączeniu wody, jak stwierdziła w swoim oświadczeniu, dała państwu Czarneckim czas i szanse na podłączenie nowego przyłącza, jednak w drugim piśmie nie wyraziła na nie zgody.
Zarządca administracji budynków złożył sprawę do prokuratury. Władze nie chcą w to ingerować, bo dotyczy to, jak mówią sporu sąsiedzkiego. Rodzina z czwórką dzieci czuje się bezradna, dowożą wodę baniakami, odpierają kolejne zarzuty na wysyłane donosy do Mops, do Zakładu Pracy. Boją się, że przegrają walkę z szanowaną rodziną w mieście, firmą sponsorującą większość wydarzeń kulturalnych, mającą duże znajomości i koneksje. Oni ze swoimi dziećmi mogą tylko liczyć na pomoc rodziny.


Ich problemy zaczęły się rok temu, gdy sąsiadujący z nimi zakład stolarski wykupił sąsiadów wraz z prawem do części wspólnej działki.
W efekcie nie mogą korzystać swobodnie ze swojej działki, wokół ich zabudowań wybudowano hale i lakiernię, składowane są na ich działce materiały budowlane i produkcyjne. Nie mają już siły toczyć tego sporu. Twierdzą, że właściciele firmy obok robią wszystko, żeby się ich pozbyć.
Przysłowiowy gwóźdź do trumny stanowi brak wody. Sprawdziliśmy dokumenty, rozmawialiśmy z zainteresowanymi stronami i prokuraturą. Potwierdzamy, że to normalna pracująca rodzina dbająca o swoje dzieci, która płaci, za której wodę nie ma.

Sąd w Malborku wydał postanowienie, które nakazuje właścicielce firmy przywrócenie posiadania przyłącza wodociągowego w czasie dwóch godzin od odebrania pisma. Zgodnie z prawem postanowienie musi być wykonane w wyznaczonym terminie, ale można się od niego odwołać do Sądu Okręgowego.
Tymczasem państwo Ł. właściciele firmy wczoraj wyjechali na wakacje i nie odebrali pisma. Daliśmy im szansę na nagranie i komentarz w rozmowie telefonicznej w sprawie, jednak musimy się zadowolić oświadczeniem na e-maila, które dołączamy.

Jeśli nie zastosują się do tego nakazu i pomimo tego nie odkręcą wody, Sąd może udzielić wierzycielowi powodowi Prokuraturze Rejonowej w Malborku zezwolenia za pośrednictwem komornika, na przywrócenie tego dostępu do wody we własnym zakresie a później ewentualnie pozwani zostaną obciążeni kosztami.

Oświadczenie pani Małgorzaty Łukasiuk

W odpowiedzi na Pani zapytanie w sprawie audycji radiowej w Radio Gdańsk  uprzejmie informujemy, że:

- odpowiedź na stawiane nam zarzuty w tym materiale znajduje się na naszym facebook

- prowadzimy inwestycję budowlaną na własnym gruncie, a media  stanowią naszą własność .

- wiedząc, że Wspólnota mieszkaniowa ( pan Tomasz i jego rodzina 36/100 udział i my 64/100 udziały) korzysta  z naszego prywatnego przyłącza wody

uprzedziliśmy Wspólnotę o swoich planach   na 6 tygodni przed odłączeniem przyłącza,  dając tym samym szanse na wykonanie nowego zasilania w wodę .

- nie jesteśmy w żadnym stopniu winni temu, że nasz sąsiad - Wspólnota nie wykonali do tej pory własnego przyłącza wody,

Zarządca wspólnoty nie zrobił zebrania wspólników i nie podjęto uchwały o budowie nowego przyłącza wody.

- jak pisaliśmy w naszych wyjaśnieniach na facebook  nie możemy się zgodzić na to by sąsiad nas terroryzował , żądał  od nas byśmy kupili od niego jego nieruchomość i miał wpływ na życie naszej firmy nasyłając na  nas kontrole, służby i policję a teraz i media,

- nie uzasadnione zarzuty o brak wody może tylko wyjaśnić sąd i tu należy podkreślić sąd cywilny

- pozostajemy do dyspozycji, by udzielić jak najszerszych wyjaśnień i prowadzić rozmowy - potrafimy prowadzić negocjacje handlowe z klientami z całego świata - nasz sąsiad jest jedynym przypadkiem, który nie wykazuje  woli współpracy, lecz ma tylko określonego typu żądania,

- zgodnie z przysługującym nam prawem , w dniu 24-07-2020 do Sąd Rejonowego w Malborku I wydział Cywilny zostało skierowane nasze  zażalenie  na  postanowienie o udzieleniu zabezpieczenia złożone wraz z uzasadnieniem  o niemożności  wykonanie wyroku sądu.

W chwili obecnej nie możemy udzielić państwa stacji wywiadu, ponieważ przebywamy za granicą.

 

Media

2 komentarzy

  • Link do komentarza Edyta Kozakiewicz wtorek, 28 lipiec 2020 20:52 napisane przez Edyta Kozakiewicz

    A skad pan wie ze to nie my byliśmy pierwsi? Nagrania już rozpoczęliśmy tydzień wcześniej. Szambo? Dziękuję. Pozdrawiam Zulawy TV

    Raportuj
  • Link do komentarza wuj sobota, 25 lipiec 2020 20:05 napisane przez wuj

    Dziennikarskie szambo! Radio Gdansk o tym zrobilo audycje, a tu nawet odnosnika nie ma, ze jakas redakcja byla szybciej. Dramat! Pismo Pani Łukasiuk z licznymi błędami pokazuje tylko kolejnego nowodworskiego biznesowego giganta ze słomą w butach.

    Raportuj