Strażacy z województwa pomorskiego będą gasić Biebrzański Park Narodowy. Kompania Heweliusz w liczbie 22 zastępy w sile 79 strażaków z województwa pomorskiego wyjechała dziś w nocy z Nowego Dworu Gdańskiego ze środkami i siłami, aby wesprzeć działania ratowniczo- gaśnicze na terenie parku narodowego.
Grupą dowodzi st. kpt. Grzegorz Falkowski, zastępca komendanta miejskiego PSP w Słupsku. Kompania Gaśnicza Heweliusz wchodzi w skład Centralnego Odwodu Operacyjnego Komendanta Głównego PSP.
- Kompania dysponuje średnimi i ciężkimi samochodami ratowniczo-gaśniczymi z napędem terenowym, wyposażonymi w pompy, działka, duże zbiorniki przenośne na wodę oraz pełen przekrój armatury wodnej. Strażacy zabrali ze sobą podręczny sprzęt gaśniczy, taki jak tłumice i łopaty, które z pewnością w Biebrzańskim Parku Narodowym będą przydatne. Dodatkowo plutony będące w kompanii Heweliusz wspierają samochody rozpoznawczo-ratownicze z przyczepami wężowymi, na których są dodatkowe zbiorniki, pompy i osprzęt.
W pomorskiej grupie udział bierze też ciężki samochód kwatermistrzowski, który zabezpiecza strażaków w sprzęt logistyczny; czyli wyżywienie, środki ochrony osobistej, w tym maski i płyny dezynfekujące, łóżka polowe itp. Miejscem docelowym pomorskich strażaków jest Goniądz w województwie podlaskim.
Strażaków czeka walka z żywiołem w trudnodostępnych i często bagnistych terenach. Dowódca podczas odprawy podkreślił, że ma nadzieję, iż wszyscy strażacy wrócą cali i zdrowi po wykonaniu zadania.
Akcję prowadzi Państwowa Straż Pożarna,akoordynuje wszystkie służby zaangażowane w walkę z pożarami nad Biebrzą.
informacja: KW PSP w Gdańsku